Fundacja Głos dla Torunia to inicjatywa obywatelska, która zrzesza mieszkańców. Jesteśmy w różnym wieku, mamy różne profesje, potrzeby, sytuacje życiowe, ale jedno jest wspólne – chcemy zmian w naszym mieście i zamiast czekać, aż ktoś coś zrobi bierzemy sprawy w swoje ręce i sami zaczynamy dialog z mieszkańcami. Chcemy, aby nasz i Wasz głos był mocny i słyszalny.
Chcemy, aby nasze pomysły na to miasto i pomysły innych mieszkańców były słyszane w samorządzie.
W mieście powinno być jak w domu: czysto i porządnie, ale z kwiatami, wspólnym stołem przy którym się rozmawia i miejscem, które każdy dla siebie może znaleźć.
Chcemy rozmawiać z Wami – Mieszkańcami. Nikt nie ma monopolu na rację, a najlepsze pomysły tworzą się w dialogu.
Mamy doświadczenie i wiedzę na temat nowoczesnego miasta w różnych sferach jego działalności. Chcemy, żeby inni z niej czerpali.
Chcemy, aby zrównoważony rozwój miasta był nie tylko sloganem, ale rzeczywistym procesem zachodzącym w Toruniu
Chcemy miasta, które będzie mądrze inwestowało. Nie tylko w infrastrukturę i kubaturę, ale też w inicjatywy mieszkańców.
Nie interesują nas polityczne konflikty i partyjne rozgrywki. Chcemy robić dobre miasto.
Mieszkamy w Toruniu i nie chcemy się nigdzie wyprowadzać. Chcemy żyć w mieście lepszym niż dotychczas bez czekania z założonymi rękami.
Chcemy, aby o Toruniu było głośno i aby był kojarzony z czymś więcej, niż tylko gotykiem i piernikiem.
Chcemy, aby nasze pomysły na to miasto i pomysły innych mieszkańców były słyszane w samorządzie.
W mieście powinno być jak w domu: czysto i porządnie, ale z kwiatami, wspólnym stołem przy którym się rozmawia i miejscem, które każdy dla siebie może znaleźć.
Chcemy rozmawiać z Wami – Mieszkańcami. Nikt nie ma monopolu na rację, a najlepsze pomysły tworzą się w dialogu.
Mamy doświadczenie i wiedzę na temat nowoczesnego miasta w różnych sferach jego działalności. Chcemy, żeby inni z niej czerpali.
Chcemy, aby zrównoważony rozwój miasta był nie tylko sloganem, ale rzeczywistym procesem zachodzącym w Toruniu
Chcemy miasta, które będzie mądrze inwestowało. Nie tylko w infrastrukturę i kubaturę, ale też w inicjatywy mieszkańców.
Nie interesują nas polityczne konflikty i partyjne rozgrywki. Chcemy robić dobre miasto.
Mieszkamy w Toruniu i nie chcemy się nigdzie wyprowadzać. Chcemy żyć w mieście lepszym niż dotychczas bez czekania z założonymi rękami.
Chcemy, aby o Toruniu było głośno i aby był kojarzony z czymś więcej, niż tylko gotykiem i piernikiem.
Jestem rodowitym torunianinem, rocznik 1984. Skończyłem V LO, potem stosunki międzynarodowe i politologię na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika. Tu też się doktoryzowałem w zakresie nauk społecznych. Specjalizuję się w tematach związanych z samorządem terytorialnym, rozwojem miast i partycypacji społecznej. Od 2020 roku jestem wykładowcą w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie, i choć dzielę życie na dwa miasta, to moje serce bije w jednym, tym rodzinnym.
Mieszkam na toruńskim Starym Mieście i działam na jego rzecz, jako przewodniczący Rady Okręgu Staromiejskie. Między 2015 a 2023 rokiem działałem w Lokalnej Grupie Działania dla Miasta Torunia. Toruń mam nie tylko w dowodzie, ale i we krwi. Pracuję na jego rzecz, bo chcę, żeby moje miasto rosło w siłę, było przyjaznym domem dla mieszkańców i magicznym miejscem dla turystów. Bo chcę się tu zestarzeć, a jestem dopiero na półmetku.
Jestem mężem, synem, akademikiem, społecznikiem i biegaczem. Fundacja Głos dla Torunia, której przewodzę to miejsce dla społeczników, którzy nie chcą czekać aż coś się zmieni, tylko sami chcą zmieniać swoje miasto. Są zmiany, które niczym sprint, zachodzą szybko. Ale są też takie, które można porównać do półmaratonów, które kocham biegać – trzeba mieć na nie plan, siłę i determinację. Wiem jedno, że „samo się nie zrobi”. Każda zmiana zaczyna się od słowa, ale nie chcemy, żeby skończyła się tylko „gadaniem”. Dlatego kierujemy nasze słowa pytając Was o Toruń, w jakim chcielibyście żyć. A potem zacznijmy działać.